Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
doozer Site Admin
Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 310 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 19:19 Temat postu: |
|
|
motyl napisał: | Wiem z pewnego zródła,że przy klifie już jest!
Jutro po pracy mam zamiar sprawdzić osobiście!  |
Nigdy nie lowilem belony, podpowiedzcie prosze jaki sprzet, jaka przyneta bo co do miejscowek to juz sobie poczytalem mniej wiecej Skoro ona taka waleczna to z checia bym sie z nia zmierzyl ;] _________________ pzdr,
Przemek Hołowczyc |
|
Powrót do góry |
|
 |
WM Wędkarz
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 942
|
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 19:46 Temat postu: |
|
|
motyl napisał: | Wiem z pewnego zródła,że przy klifie już jest!
Jutro po pracy mam zamiar sprawdzić osobiście!  |
Właśnie dlatego zadałem pytanie bo słyszałem,że dzisiaj dużo chłopa tam łowiło.Napisz po powrocie co dostałeś  |
|
Powrót do góry |
|
 |
siudak
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 13 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 21:23 Temat postu: |
|
|
Byłem o świcie w Rzucewie, do 7 złapałem 5szt z 15 ryb mi spadło, potem przez dwie godziny było szaleństwo na wodzie, belony w dziwnym amoku interesowały się tylko sobą wzajemnie, tuż pod samą powierzchnią wody, tylko dzioby im wystawały ryby były wszędzie, przepływały mi pod wędką, chlapały sie po prawej i po lewej i z przodu, czasami z tyłu. ale nie wyglładało to na tarło tylko chyba zapędy samców taki mały trening. w tym czasie nie było żadnego pobicia. ja stałem w wodzie na kamieniu tuż przed spadem. widok był niesamowity. o 9.00 musiałem kończyć i nie wiem co było dalej.
Na zatoce pływało około 25 łodzi _________________ Pozdrawiam
siudak
www.siudak.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl Wędkarz
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 175 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 7:12 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie lowilem belony, podpowiedzcie prosze jaki sprzet, jaka przyneta bo co do miejscowek to juz sobie poczytalem mniej wiecej Skoro ona taka waleczna to z checia bym sie z nia zmierzyl ;][/quote]
Spining , mój akurat 270/cw.30 g - podłużne wahadłówki wszelkiej maści!
Powodzenia.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
WM Wędkarz
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 942
|
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 9:28 Temat postu: |
|
|
A dodajesz kotwiczkę na jakiejś przedłużce,żeby zwiększyć skuteczność zacięcia? |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl Wędkarz
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 175 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 9:38 Temat postu: |
|
|
Tylko jedna kotwica - może być na przedłużce ( dorszowa żyłka 10 cm) za wahadłówką albo w normalnym układzie kotwica na kółku.
Ważne jest połączenie żyłka z przynętą przez dobry krętlik.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Arek Gd. Wędkarz
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 180 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 10:37 Temat postu: |
|
|
Błystka z taką przywieszką wygląda jak przyrząd kłusowniczy a nie jak przynęta. Dzisiaj rano przed pracą przechytrzyłem 4 sztuki. Nie wiem dlaczego ale belon nie było widać, odeszły na głębszą wodę. Zestaw na belonę powinien być dosyć mocny, osobiście używam kija 3 metrowego do 50c.w. mocny kołowrotek plecionka 0,12 lub żyłka 0,25 do 0,30. Główną przynętą jest błystka wahadłowa , imitacja tobiaszy śledzi. Przynętę prowadzimy szybko, osobiście nie stosuje żadnych dowieszek , przywieszek itp. pierdoł. do błystki dokładam dwa kółka i małą kotwiczkę w rozmiarze 4. przywieszki skracają rzuty i wcale nie jest prawdą że nie spada a nich mniej ryb. Po za tym jedziemy na ryby a nie po mięcho i ma to być sportowo zacięta ryba z "dziób" a nie podchaczona za bok lub ogon. Trwa teraz główne tarło tej ryby i nie jest jeszcze zbyt chętna do żerowania, ale lada dzień zacznie z nami lepiej "współpracować" _________________ http://www.kfe.most.org.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl Wędkarz
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 175 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 16:41 Temat postu: |
|
|
Byłem dziś po pracy - pogoda niestety nie pozwoliła - wysoka fala i pełno zielska się owijało na wahadle.
Trzeba czekać na na bardziej sprzyjajaca aurę .
Na SKWERKU w Gdyni parę osób próbowało na spławik - nie wiem z jakim skótkiem.
P.S Ja też uzywam jednej kotwicy z tym że na troku za wachadłówka 10 cm.
pozdrawiam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
WM Wędkarz
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 942
|
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 8:47 Temat postu: |
|
|
Arek Gd. napisał: | Po za tym jedziemy na ryby a nie po mięcho i ma to być sportowo zacięta ryba z "dziób" a nie podchaczona za bok lub ogon. |
O tym nie pomyślałem.Jeśli faktycznie w ten sposób dużo ryb zostaje podhaczonych to lepiej darować sobie te przywieszki. |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl Wędkarz
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 175 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 9:00 Temat postu: |
|
|
Dzisiejsza poranna próba złapania belony w okolicach orłowskiego klifu - bez sukcesów .
Pogoda chociaż ładna była!
Pozdrawiam beloniarzy ! |
|
Powrót do góry |
|
 |
cliodci Moczykij
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 98 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 21:41 Temat postu: |
|
|
[quote="WM"] Arek Gd. napisał: | Po za tym jedziemy na ryby a nie po mięcho i ma to być sportowo zacięta ryba z "dziób" a nie podchaczona za bok lub ogon. |
Jasne dziś byłem w Orłowie i widziałem, co niektórzy robią ze złowioną beloną. Gdy połknie za głęboko kotwiczkę, to ukręcają jej łeb, a resztę mięsa wrzucają do torby.
Widok nie jest zbyt przyjemny, jak na żywca ktoś ukręca rybie łeb, tym bardziej, ze molo jest miejscem publicznym, gdzie spaceruje dużo ludzi z małymi dziećmi. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Arek Gd. Wędkarz
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 180 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 16:17 Temat postu: |
|
|
Obawiam się , że jeżeli się nie ociepli i pogoda się nie ustabilizuje to w tym roku belony dobrze nie połowimy. Woda jak na tę porę roku jest dość zimna i do tarła przystępują belony w niewielkich ławicach. Wygląda na to że tarło rozciągnie się w czasie i łowione będą pojedyncze sztuki. W poprzednich latach złowić kilkanaście sztuk w kilka godzin, nie było żadnym wyczynem. Teraz żeby wyjąć ponad pięć sztuk trzeba się nieźle namachać. _________________ http://www.kfe.most.org.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
siudak
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 13 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 18:18 Temat postu: |
|
|
Arek Gd. napisał: | Obawiam się , że jeżeli się nie ociepli i pogoda się nie ustabilizuje to w tym roku belony dobrze nie połowimy. Woda jak na tę porę roku jest dość zimna i do tarła przystępują belony w niewielkich ławicach. Wygląda na to że tarło rozciągnie się w czasie i łowione będą pojedyncze sztuki. W poprzednich latach złowić kilkanaście sztuk w kilka godzin, nie było żadnym wyczynem. Teraz żeby wyjąć ponad pięć sztuk trzeba się nieźle namachać. |
masz racje, ja dzis byłem w Rzucewie od 13 -do 17 stałem na metrowej wodzie wynik 4 szt i tarło trwa nadal, jeszcze potrwa, jest za zimno.
przyjechali koledzy z Łomży zrobili dziś 400km. Popłyneli z
Jastarni i lipa 4 ludzi i tylko jedna szt. _________________ Pozdrawiam
siudak
www.siudak.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
Riki Wędkarz
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 259 Skąd: Oliwa
|
Wysłany: Pon Maj 19, 2008 13:26 Temat postu: |
|
|
Ja również zaliczyłem Rzucewo. Wczoraj, od 12 do 15.
Jedna ślepa sie trafiła (74 cm). Niewytarta niestety ;/
Kręciło się wokół mnie sporo "jednostek pływających" różnej maści, ale nie widziałem, aby i oni coś ciągnęli.
Tak że na razie kiszka  _________________ pozdrawiam i życzę taaaakiej ryby
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
rawenius Wędkarz
Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 539 Skąd: Oliwa
|
Wysłany: Pon Maj 19, 2008 22:28 Temat postu: |
|
|
z brzegu łowiłeś? na spining? _________________ pyszna zabawa:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
|