Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Storm Wędkarz
Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 119 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lis 13, 2007 20:25 Temat postu: A co powiecie panowie i panie na RUTKI |
|
|
Byłem tam pare razy, pare szczupaków, troche więcej okoni, duże leszcze widziałem z mostu jak sie spławiają, no i od tubylców slyszałem o pstrągach. A co wy na to ???????? |
|
Powrót do góry |
|
 |
rawenius Wędkarz
Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 539 Skąd: Oliwa
|
Wysłany: Wto Lis 13, 2007 20:49 Temat postu: |
|
|
Ale kiedy to było....?
Woda zapomniana nawet przez siatkarzo-prądziarzy  _________________ pyszna zabawa:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Storm Wędkarz
Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 119 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lis 13, 2007 22:23 Temat postu: |
|
|
W tym sezonie. Ciezko dojechac furą, ale jak sie chce to wszystko mozliwe. A tak to sami tubylcy ale tez mało. Szykuje sie z kolesiem tam na lód, może byc nieżle  |
|
Powrót do góry |
|
 |
sud
Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 8
|
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 11:41 Temat postu: |
|
|
storm,masz racje zajefajna woda ostatnio widziałem jak sie tam gotowało kiedy sie tam wybierasz ?? moze wyskoczymy razem ??pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
rawenius Wędkarz
Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 539 Skąd: Oliwa
|
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 21:45 Temat postu: |
|
|
A gdzież najbliżej tej sadzawki można zaparkować samochód, tak aby był na oku  _________________ pyszna zabawa:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Storm Wędkarz
Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 119 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 7:27 Temat postu: |
|
|
Najblizej to przy starym moscie kolejowym, ale samochodu i tak nie bedziesz widziec, bo trzeba zejsc jakies 15 m w dol, ale jezdze tam czesto i jeszcze sie nic nie stalo. Pozdro. |
|
Powrót do góry |
|
 |
sud
Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 8
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 20:26 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się ze kolega rawenius wspominał juz o tej sadzawce ?? i co gdzie postawić samochód pyta ?? to byłeś tam czy tylko piszesz by pisać ?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
rawenius Wędkarz
Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 539 Skąd: Oliwa
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 22:33 Temat postu: |
|
|
Znam tą sadzawkę, bo znam te rejony, bo kilka razy przeszedłem Jar Raduni - bez wędki, turystycznie w dzień i w nocy, ot takie zamiłowanie do pieszych wędrówek i przyrody. Też mi się zdarzyła raz wędkować, ale to było dawno i tylko w przelocie jak uganiałem się za pstragami. Zawsze mnie ten zbiornik intrygował, troche ponury, ale jakoś nigdy docelowo z wędką tam nie trafiłem. _________________ pyszna zabawa:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Riki Wędkarz
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 259 Skąd: Oliwa
|
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 23:07 Temat postu: |
|
|
Powiem szczerze, że nigdy tam nie byłem, jednak po Waszych wypowiedziach, trochę mnie ten temat zaintrygował.
Postanowiłem więc trochę pogrzebać w necie na temat tychże Rutek
Ciekawe opinie można znaleźć na tej stronie
http://www.greendevils.pl/combat_course/rutki/rutki.html
dla zachęty zacytuje fragment:
Cytat: | ... Jednak przełom nastąpił, gdy w telewizji regionalnej GDL zaprezentowała swoje szkolenie na tym obiekcie. Jak sie później okazało nie był to najlepszy pomysł. Wkrótce na wiadukcie w Rutkach pojawiły się pseudoparamilitarne grupki, jakiś psuedoinstytycje zajmujące się "szkoleniem" (CSSSSy i inne...), szpanerzy-sprzęciarze oraz dziwolągi ćpajace i drinkujące tanie wina w przerwie między zjazdami na sznurkach od bielizny. Wszyscy oni bez szacunku dla obiektu technicznego rozpoczęli powolną, acz skuteczna dewastację wiaduktu zagrażającą bezpieczeństwu przebywających na nim ludzi. Z wiaduktu do wody leciały deski, blachy zakrywające przestrzeń międzyszynową, fragmenty barierek. Niejeden gość dostał za to w dziób, ale w końcu Diabły się poddały. Obecnie ilość osób przebywających w weekendy na wiadukcie zmierza ku temu, ze wkrótce ktoś zacznie sprzedawać na niego wejściówki, bo czasem swobodnie przejść się po nim nie da niestety.
Obecnie konstrukcja mostu przedstawia obraz nędzy i rozpaczy. Rdza, wyłamane deski i barierki, grafitti, butelki po winie i piwie, zużyte kondomy w każdym możliwym miejscu, tony śmieci (to rezerwat przyrody) zalegające już w promieniu 500 metrów od wiaduktu...
Żal takiego miejsca... |
Dojazd
i kilka fotek
 _________________ pozdrawiam i życzę taaaakiej ryby
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
rawenius Wędkarz
Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 539 Skąd: Oliwa
|
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 0:56 Temat postu: |
|
|
Zapomniałem dodać, że kiedy bywałem w tamtym rejonie to korzystałem z pociądu, jako środka lokomocji.
p.s. to ostatnie zdjęcie jest całkiem przyjemne
pzdr _________________ pyszna zabawa:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Storm Wędkarz
Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 119 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 8:21 Temat postu: |
|
|
Z tymi tłumami ludzi to lekka przesada, i wcale niema tez takiego brudu.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
sud
Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 8
|
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 17:41 Temat postu: |
|
|
co tu gadać .... moze to i dobrze ze takie plotki o tym miejscu słychać to i ryba tam jest  |
|
Powrót do góry |
|
 |
WM Wędkarz
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 942
|
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 17:50 Temat postu: |
|
|
To powiedz jak tam z linem i karpiem?Jeśli to nie tajemnica  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Storm Wędkarz
Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 119 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 19:03 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak kolega SUD, ale ja tam takich nie widziałem, i nie słyszałem. Ale za to są inne sztuki i nie małe, co tu dużo gadać trzeba być złowić i zobaczyć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
WM Wędkarz
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 942
|
Wysłany: Sob Mar 01, 2008 19:18 Temat postu: |
|
|
Czyli jeśli są to pewnie tylko albo większość ładnych rozmiarów.Coraz bardziej mam ochotę tam pojechać tym bardziej,że samochodu nie można zaparkować bezpośrednio nad wodą.Brak dojazdu-mało wędkarzy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|