Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ryszard frankiewicz Moczykij
Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 19:12 Temat postu: Otomin |
|
|
20 kwietnia rozpoczalem czternasty sezon a szosty z rzedu nad Otominem.Po tygodniu zabawy z ploteczka zaczalem regularnie necic kulaskami i pelletem .Miejsca praktycznie nie zmienilem od czterech lat.Gdy echo wykazalo obecnosc rybek w lowisku zwiekszylem ilosc zanety.Dopiero 13 maja zdecydowalem sie napierwsza powazna zasiadke.Po poludniu zaczela padac mzawka, temperatura powietrza 14 stopni a wody 11.Do polnocy udalo mi sie nabrac jednego miska juniora ok.2kg,dwa leszczyki do 1kg i spora plotke.Dwugodzinna ulewa i zmiana kierunku wiatru pozbawily rybki apetytu.18 maja kolejna zasiadka -bezowocna(temp.pow.11 wody 12stopni) echo wykazywalo obecnosc ryb w lowisku.Generalnie rzecz biorac slabo.Trzy tygodnie zimnej cyrkulacji polnocnej daje o sobie znac.Bylem dzis rano na spacerze nad jeziorem- 7stopni powietrze i tylko jeden wedkarz lowiacy bez skutku na DS.Wczoraj plywalo pare lodek ale tez bez spektakularnych sukcesow.Od dzis cyrkulacja zachodnia przy obnizajacym sie cisnieniu czyli to co rybki lubia wiec szykuje sie powazne lowienie |
|
Powrót do góry |
|
 |
Areh Wędkarz
Dołączył: 13 Lip 2009 Posty: 172 Skąd: GDA-Oliwa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gurdzik Wędkarz
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 218
|
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 21:29 Temat postu: pyt. |
|
|
Otomin jest zarybiany miśkami? Jaki sztuki tam najwieksze chwyciłeś? |
|
Powrót do góry |
|
 |
ryszard frankiewicz Moczykij
Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Pon Maj 24, 2010 6:01 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie,ze jest taka strona.Malo tego zabieralem na niej glos.Jest rowmiez temat: OTOMON,ktory jest w rzeczywistosci Otominem.Rzadko siadam do klawiszy to i zle sobie kliknalem.Nie mam nic przeciwko likwidacji tematu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ryszard frankiewicz Moczykij
Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Pon Maj 24, 2010 6:38 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem kazda woda PZW nadajaca sie do zarybiania karpiem jest systematycznie nim zarybiana.Nigdy nie bylem swiadkiem zarybiania ,wiem to po zlapanych roznej wielkosci karpiach.Taka sytuacja jest w Otominie,Lapinie i Lapinie Dolnym-te znam z autopsji.Otomino jest najtrudnieszym zbiornikiem ze wzgledu na przyjezdzajaca nad nie szarancze.Szczegolnie odczuwa sie to w czasie weekedu i letniej kanikuly.Duze karpie bardzo te go nie lubia -wedkkarze lowiacy je tez- wola spokoj.Ktoregos lata nieopatrznie wyholowalem karpia przy kibicach to po kilku dniach w tym miejscu wycieto dwa drzewa i pas trzciny bo miejsce bylo trudne technicznie.Karpie oczywiscie sie wyniosly,zostala blizna na wiele lat.W zbiorniku zaporowym Lapino jak i w Otominie udaje mi sie co roku zlapac przynajmniej jednego miska w granicach 20 kg.Nie uzywam ani maty ani wagi, karpie oceniam w/g kondycji i dlugosci.Miskom za kazdym razem darowuje zycie |
|
Powrót do góry |
|
 |
gurdzik Wędkarz
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 218
|
Wysłany: Pon Maj 24, 2010 22:03 Temat postu: odp |
|
|
No to tylko pogratulować!  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ryszard frankiewicz Moczykij
Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 7:12 Temat postu: |
|
|
Mialem nosa wybierajac sie na nocna zasiadke z poniedzialku na wtorek.Nad Otominem bylem o godz.20-ej.Pogoda wlasciwie nieciekawa.Padajacy deszcz i silny wiatr wyploszyl wszystkich wedkarzy .Bylem kompletnie sam.Rutynowe pomiary:woda17,powietrze11 stopni.Echo pokazuje male rybki przy dnie ,wieksze w polowie wody.Z powodu zimna decyduje sie zalozyc mniejsze kulaski na pierwszy zestaw14 a na drugi12.Do polnocy tylko lekkie szarpniecia.Od polnocy do 2 kompletna cisza.Ok.10po 2 bardzo typowe branie leszczowe na14.Zacinam lekko i czuje jakby ktos do konca zestawu przywiazal lodz podwodna.Jak na zlosc zaczelo porzadnie lac.Mordowalem sie z miskiem ok.1.5godz.Mialem pierwszy raz w uzyciu zupelnie nowe patyki(Daiwa F-1)wiec balem sie troche rutynowego holu .Plecionka 0,6 z zeszlego roku tez nie pozwalala na szybkie dokrecenie hamulca.Na koniec zlamalem na misku podbierak. Misio okazal sie pieknym 86cm golcem o wadze 15 -17 kg.Po sesji zdjeciowej na zaimprowizowanej macie postanowil wrocic do swojego srodowiska.Po wiedzial,ze w to miejscel przysle swojego dziadka i babke.Poczekamy.Tego miska dedykuje wszyskim otominskim podsiadywaczom. |
|
Powrót do góry |
|
 |
cliodci Moczykij
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 98 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 13:04 Temat postu: |
|
|
No to kolego prosimy o jakieś fotki, aby móc Ci pogratulować. |
|
Powrót do góry |
|
 |
slawencjusz21 Wędkarz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 199 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 15:18 Temat postu: |
|
|
ja już gratuluje Tobie tego sukcesu... podoba mi się Twoja postawa (wrócił do wody) BRAWO!!! mało kogo stac na taki gest. a tak a propos fajnie się czyta Twoje relacje.. pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
ryszard frankiewicz Moczykij
Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 17:10 Temat postu: |
|
|
Najpierw male sprostowanie - chodzi oczywiscie o grubosc plecionki nie 0,6 a 0,06.Co do zdjec - chetnie kazdemu wysle na komorke bo to potrafie natomiast wstawiac na strone jeszcze sie nie nauczylem.Cliodci podaj swoj numer na pw bo nie chce w tym temacie zadnych niedomowien;z drugiej zas strony obiecuje,ze sie w najblizszym czasie naucze wstawiac na strone.W tym roku mam duzo wolnego czasu to i wypraw bedzie sporo, byc moze pare udanych. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ryszard frankiewicz Moczykij
Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 17:57 Temat postu: |
|
|
Zdjecia miska ukaza sie prawdopodobnie jutro badz za pare dni tak mi obiecal znajomy co mnie ma nauczyc tej dla mnie skomplikowanej operacji.Moj nr tel.604 643 384 na kazdy sms chetnym odpowiem - zdjeciem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
WM Wędkarz
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 942
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 19:55 Temat postu: |
|
|
ryszard frankiewicz napisał: | Na koniec zlamalem na misku podbierak. |
Więc chyba nadeszła pora przeprosić jakiś solidny karpiowy No i kup wagę,a będzie konkretniej
Gratki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ryszard frankiewicz Moczykij
Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Sro Maj 26, 2010 19:49 Temat postu: |
|
|
Mam mieszane uczucia co do zakupu typowego podbieraka z kilku powodow a mianowicie:nie biore udzialu w zadnych zawodach,nie lowie w lowiskach komercyjnych,zlowienie kilku dwucyfrowych karpi w sezonie jest dla mnie sporym osiagnieciem ,od czasu powaznego uszkodzenia mi na lesnym parkingu samochodu przez pijane mety jezdze tylko ZKM a niesie to za soba powazne ograniczenia.Mam plecak 100ltr ale wszystkiego do niego nie wloze.Jedzenie dla miskow,cieple ubranie ,spodniobuty,karimata i plecak prawie pelny.Wracajac do podbierka to standardowa dlugosc transportowa wynosi najczesciej 185 cm ,to poruszanie sie z nim byloby klopotliwe.Znalazlem w Tandemie Baitsie dwuskladowy 36"ale narazie go nie maja.Mam nowa trzyskladowa ,weglowa sztyce po podbieraku z okresu lowienia tyczka byc moze ja wykorzystam.Sprobuje moze wyszperac gdzies sam kosz.Musi byc duzy- hol bedzie o polowe krotszy, ale nie zaje... |
|
Powrót do góry |
|
 |
WM Wędkarz
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 942
|
Wysłany: Sro Maj 26, 2010 21:34 Temat postu: |
|
|
ryszard frankiewicz napisał: | Mam mieszane uczucia co do zakupu typowego podbieraka z kilku powodow a mianowicie:nie biore udzialu w zadnych zawodach,nie lowie w lowiskach komercyjnych |
Ja też nie i bardzo dobrze ,ale odpowiedni podbierak to podstawa.Ważne aby rozstaw ramion i głębokość siatki był odpowiedni,a w Twoim przypadku sztyce możesz przerobić/dorobić z jakiegoś starego teleskopu by długość transportowa się zgadzała i po sprawie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ryszard frankiewicz Moczykij
Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 57
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|