Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slaw35 Moczykij
Dołączył: 02 Lip 2008 Posty: 65 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 11:46 Temat postu: Martwa Wisła |
|
|
chce sie wybrac w sobotę na Martwą Wisłę ale nigdy na tej wodzie jeszcze nie lowilem, z tad tez pytanie w jakie rejony najlepiej jechac , gdzie można spokojnie posiedziec i połapać . |
|
Powrót do góry |
|
 |
grand-10 Wędkarz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 15:32 Temat postu: |
|
|
Napewno rejony Sobieszewa <most>...
wiem że węgorze teraz ładnie tłuką...
W weekend po robocie postaram się tam poskoczyć i zobaczyć co i jak...  _________________ Pozdrawiam... Łukasz... GG 9544848 |
|
Powrót do góry |
|
 |
blysk777 Moczykij
Dołączył: 21 Wrz 2007 Posty: 61 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 23:04 Temat postu: |
|
|
Byłem z racji urlopu,ale w godzinach mało wędkarskich 14-19 w okolicach górek zachodnich.Miejscowy złowił węgorza około 600gram i mówił że to 9-ty w tym sezonie... Ja głownie babki męczyłem,ale jacyś seniorzy po 2-giej stronie coś grubego holowali.Generalnie -rybka jest!  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mirekj Moczykij
Dołączył: 01 Lip 2008 Posty: 42 Skąd: (dawniej Suchanino)teraz centrum Gdańska
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 8:16 Temat postu: Martwa Wisła |
|
|
Witam polecam miejsca "koniec Martwej Wisły "na przeciwko ulicy Urwistej .
Bardzo ciekawe miejsca z dołkami po 4m. Można dojechać samochodem pod sam brzeg ,a ryba zawsze tam brała od leszcza po sandacza . |
|
Powrót do góry |
|
 |
grand-10 Wędkarz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 20:12 Temat postu: |
|
|
blysk777 napisał: | Byłem z racji urlopu,ale w godzinach mało wędkarskich 14-19 w okolicach górek zachodnich.Miejscowy złowił węgorza około 600gram i mówił że to 9-ty w tym sezonie... Ja głownie babki męczyłem,ale jacyś seniorzy po 2-giej stronie coś grubego holowali.Generalnie -rybka jest!  |
A w którym miejscu dokładnie byłeś??
Pytam z ciekawości bo sam tam często łowię..  _________________ Pozdrawiam... Łukasz... GG 9544848 |
|
Powrót do góry |
|
 |
blysk777 Moczykij
Dołączył: 21 Wrz 2007 Posty: 61 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 20:18 Temat postu: |
|
|
Na zakręcie.Rafineria się kończy na tej wysokości.Początek górek. [/quote] |
|
Powrót do góry |
|
 |
grand-10 Wędkarz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 20:27 Temat postu: |
|
|
O... to moje rejony...
A co do drugiego brzegu to kolesie ode mnie z pracy z rafinerii mają znajomości u ochroniarzy i siedzą sobie na nabrzeżu rafineryjnym gdzie jest zakaz łowienia i targają sandały, okonie i węgorze.
Jutro jak będę w robocie to sie dowiem co i jak konkretnie i napisze na forum. Może też przydałoby się jakieś ścieżki wyrobić u bramkarzy...!?  _________________ Pozdrawiam... Łukasz... GG 9544848 |
|
Powrót do góry |
|
 |
blysk777 Moczykij
Dołączył: 21 Wrz 2007 Posty: 61 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 20:40 Temat postu: |
|
|
Możliwe. Następnym razem wezmę wiatrówkę bo niektórzy po 4 kije mieli...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
grand-10 Wędkarz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 22:43 Temat postu: |
|
|
No właśnie... to jest największa patologia tej wody... kontroli tyle co nic, samowolka, jedynie dużo kontroli jest wobec tych co śmigają na łódkach...
Szkoda gadać ale co zrobić...?? Może ta wiatrówka to dobry pomysł  _________________ Pozdrawiam... Łukasz... GG 9544848 |
|
Powrót do góry |
|
 |
blysk777 Moczykij
Dołączył: 21 Wrz 2007 Posty: 61 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 23:13 Temat postu: |
|
|
Prawda.Przykro się robi jak spotykam znajomego i mówi że sandacz to w maju dobrze brał.Taka dzielnica i mentalność.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
grand-10 Wędkarz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Lip 05, 2008 9:45 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy warto wdrażać tutaj dzielnicę bo znam bardzo wielu wędkarzy ode mnie ze Stogów ale i Krakowca i Górek Zachodnich. Owszem, wszędzie są kłusole i gumofilce ale cóż poradzić.
Powiem ci szczerze że to nie miejscowi właśnie a przyjezdni stanowią większy procent "wędkarzy 4-wędkowych". Wiesz, miejscowy w miarę jeszcze dba i troszczy się o swoje choć oczywiście są wyjątki. Wie że z roku na rok coraz gorzej więc stara się jakoś pomóc wodzie. Oczywiście nie usprawiedliwiam tutaj ziomków znad Martwej bo wiem że kłusole są i będą ale przyjezdni to duże zagrożenie. Zagrożenie które działa na takiej zasadzie- Martwa to fajna rzeka, można złapać ładnego okonia, wegorza no i oczywiście sandacza. Jest tu mało kontroli i można połapać na 4 kije nawet więc szansa złapania ryby wzrasta dwukrotnie. I w tym cały sens, ziomek z Trojmiasta lub z poza niego który na ogół łapie na jeziorkach gdzie trafiają sie kontrole i wymagana jest od niego kultura przyjeżdza na MW by stać sie hamem bo są do tego warunki. Wyrzuci 4 kije,śmietnik na brzegu zostawi i szyk.
Nie pojedzie na bieżącą bo tam będzie musiał być kulturalny a tutaj nie musi. Wszystko i wszystkich ma w d....
Parę lat temu w sierpniu na plażyczce nad MW na Stogach rozbili się typki z Wawy. We dwóch wyrzucili bodajże 11 wędek na wegorza i sandała. Syfu narobili i tyle. Jakiś koleś z działek chwilę przed moim przyjściem wział komórę i zadzwonił po niebieskich. Ci przyjechali ze strażą i kolesie mieli pozamiatane że szok. Wiesz, przyjechali na urlop, usłyszeli gdzieś od kogoś ze jak chcą sobie połapać po hamsku to mogą sobie nad MW przyjechać i przyjechali.
Tyle nałapali że sprzęt stracili i mandaty w łapke i tyle z urlopu.
A co do twojego kolegi to owszem, w maju sandał ładnie brał ale jak idziesz porzucać na szczupłego czy okonia i trafi ci się sandał to ściagasz z haka i wypuszczasz spowrotem do wody i po sprawie. Sam tak parę razy miałem ze szedłem nad wodę poszukać szczupłego a trafił się 30 czy 40 cm sandałek. Zdjęłem z haka i spowrotem do wody bo na co taki maluch. Za kilka lat złapię go w sierpniu czy wrześniu i będzie dwa razy większy a i frajda z holu większa.
Także powiem ci tak, mentalność człowieka i to jak był po wędkarsku wychowany. Jak za młodu szedł z ojcem połapać sobie na akumulatoek to i jak będzie w ojca wieku pewnie będzie robić to samo.
Jak to się mówi- Czego Jaś się nie nauczy tego Jan nie będzie umiał.
Dbajmy, dbajmy i jeszcze raz dbajmy... o nasze wody...  _________________ Pozdrawiam... Łukasz... GG 9544848 |
|
Powrót do góry |
|
 |
grand-10 Wędkarz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Lip 05, 2008 9:58 Temat postu: |
|
|
http://forum.pzw.gda.pl/viewtopic.php?t=450
Przeczytaj sobie trzeci post od dołu na tej stronce. dotyczy on właśnie tych kwietniowych i majowych dobrze biorących sandałów.
Pzdr i życzę miłej lektury.  _________________ Pozdrawiam... Łukasz... GG 9544848 |
|
Powrót do góry |
|
 |
blysk777 Moczykij
Dołączył: 21 Wrz 2007 Posty: 61 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob Lip 05, 2008 9:59 Temat postu: |
|
|
Prawda.Nie można generalizować.Co człowiek to inny poziom kultury i wychowania.Ale i ryb w MW jest napewno mniej niż jakieś 5lat temu.Może to skutek złej gospodarki gospodarza,a może presja wędkarska ?
Warto jednak próbować.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
grand-10 Wędkarz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Lip 05, 2008 10:03 Temat postu: |
|
|
W sumie to wychowywałem się na tej rzece i może MW to nie rzeka pełna ryb ale za to pełna emocji,także warto się tam wybierać. Rzeczny szczupak czy sandał... mmm... to jest to...  _________________ Pozdrawiam... Łukasz... GG 9544848 |
|
Powrót do góry |
|
 |
grand-10 Wędkarz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Lip 31, 2008 8:55 Temat postu: |
|
|
A jak tam z waszymi wynikami na Wiśle Śmiałej ??
Jeżdzicie, łowicie?? Słyszłem że certa ładnie bierze... Prawda to??  _________________ Pozdrawiam... Łukasz... GG 9544848 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|