Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arekk Wędkarz
Dołączył: 09 Lip 2007 Posty: 235 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Cze 27, 2008 9:42 Temat postu: Jakie polecacie ośrodek wypoczynkowy nad jeziorem? |
|
|
Jak w tytule Szukam jakiegoś fajnego jeziora nad którym będzie można na weekend wynająć domek. Cel wyjazdu wędkarsko - rodzinny więc rad bym był gdyby nie było zbyt tłoczno jakaś łódka także do wypożyczenia mile widziana
Dzięki za propozycje |
|
Powrót do góry |
|
 |
gurdzik Wędkarz
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 218
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bodzio1303 Wędkarz
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 110 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Wto Lip 01, 2008 17:21 Temat postu: |
|
|
Byłem tam 3 razy ,ale niestety nie połowiłem za wiele.Nie wiem co było przyczyną?A może jest po prostu przechwalone.Jak będziesz daj znać jakie były wyniki,bo jestem bardzo ciekawy czy tylko ja mam takiego pecha ,czy tam z rybą jest rzeczywiście ciężko. |
|
Powrót do góry |
|
 |
gurdzik Wędkarz
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 218
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 16:42 Temat postu: odp |
|
|
HEY.Dzisiaj wróciłem, nad jeziorkiem za długo nie byłem ale lina 1,5kg udało mi sie złapać, padło jeszce kilka linów o podobnych gabarytach ( najwiekszy 2kg) kolodzy obok łowiłi juz od kilku dni i mieli lepsze efekty. pozatym leszcz ponad 3 kg.i okonki.Jezioro delikatnie mowiac dziwne, ZERO mniejszych rybek płotek ,podleszczaków itd.Z tymi zarybieniami to razczej lipa. Trafiaj sie tylko większe szt ale 1 szt na 10 wedkarzy to nie za duzo! Pozdr |
|
Powrót do góry |
|
 |
arekk Wędkarz
Dołączył: 09 Lip 2007 Posty: 235 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 18:45 Temat postu: Re: odp |
|
|
gurdzik napisał: | HEY.Dzisiaj wróciłem, nad jeziorkiem za długo nie byłem ale lina 1,5kg udało mi sie złapać, padło jeszce kilka linów o podobnych gabarytach ( najwiekszy 2kg) kolodzy obok łowiłi juz od kilku dni i mieli lepsze efekty. pozatym leszcz ponad 3 kg.i okonki.Jezioro delikatnie mowiac dziwne, ZERO mniejszych rybek płotek ,podleszczaków itd.Z tymi zarybieniami to razczej lipa. Trafiaj sie tylko większe szt ale 1 szt na 10 wedkarzy to nie za duzo! Pozdr |
Dzięki za recenzję. Chyba poszukam wobec tego inne miejsce na wypady weekendowe.
PS.
Zaraz się rawenius odezwie co to ten podleszczak  |
|
Powrót do góry |
|
 |
bodzio1303 Wędkarz
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 110 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 19:48 Temat postu: Re: odp |
|
|
gurdzik napisał: | HEY.Dzisiaj wróciłem, nad jeziorkiem za długo nie byłem ale lina 1,5kg udało mi sie złapać, padło jeszce kilka linów o podobnych gabarytach ( najwiekszy 2kg) kolodzy obok łowiłi juz od kilku dni i mieli lepsze efekty. pozatym leszcz ponad 3 kg.i okonki. |
Czy łowiłeś w zatoce obok domków wędkarskich ?Ja tam byłem i nie miałem efektów więc tobie gratuluję tego lina! |
|
Powrót do góry |
|
 |
gurdzik Wędkarz
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 218
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 23:21 Temat postu: ODP |
|
|
Domek miałem przy parkingu, ale lina trafiłem w zotoce na końcu ośrodka przy tych starych domkach, reszta wędkujących łapała na pomostach od strony kąpieliska i mieli po kilka fajnych sztuk. |
|
Powrót do góry |
|
 |
biodivTZ Kandydat na wędkarza
Dołączył: 17 Cze 2008 Posty: 37 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 15:05 Temat postu: hmm.. mam nadzieję że uda mi się coś tam połowić |
|
|
Wybieram się tam za jakiś tydzień... (grzybia dąbrowa) dam znać jak było. Ale komentarze nie napawają zbytnim optymizmem. Mam pytanka do bywalców: Jakie tam jest dno? Jak nęcenie? Trzeba obficie? No i jeszcze czy głęboko jest przy tych domkach nad zatoczką? Nie wiem jaki sprzęt zabrać..
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
gurdzik Wędkarz
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 218
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 18:39 Temat postu: odp |
|
|
15m głebokości kilka metrów od brzegu W kawiarni jest na scianie mapa jeziorka!Powodzenia Liny tam pływają ogromne |
|
Powrót do góry |
|
 |
bodzio1303 Wędkarz
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 110 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 19:32 Temat postu: Re: hmm.. mam nadzieję że uda mi się coś tam połowić |
|
|
biodivTZ napisał: | Jakie tam jest dno? Jak nęcenie? Trzeba obficie? No i jeszcze czy głęboko jest przy tych domkach nad zatoczką? Nie wiem jaki sprzęt zabrać.. |
To jest jezioro liobeliowe i właściciel krzywo patrzy na obfite nęcenie.W zatoczce przy domkach wędkarskich jest głęboko.Najlepiej chyba łowić z gruntu na zanęcacz. |
|
Powrót do góry |
|
 |
biodivTZ Kandydat na wędkarza
Dołączył: 17 Cze 2008 Posty: 37 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 20:20 Temat postu: Re: odp |
|
|
gurdzik napisał: | Powodzenia Liny tam pływają ogromne |
Na początku myślałem o tym żeby na leszcze się nastawić, ale chyba kupię lin/karaś dragona grubą zanętę, powydziwiam z kuku i pęczakiem, lub robaki czerwone i zobaczymy. Dziękuję w każdym razie za cenne info. Jak wrócę to podzielę się wrażeniami na początku sierpnia Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
gurdzik Wędkarz
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 218
|
Wysłany: Sro Lip 23, 2008 13:30 Temat postu: Ja łowiłem na taka zanete |
|
|
Stenka zielona( lin)+biszkopty mielone+karmel+kuku+konopie |
|
Powrót do góry |
|
 |
biodivTZ Kandydat na wędkarza
Dołączył: 17 Cze 2008 Posty: 37 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 16:00 Temat postu: Re: odp |
|
|
gurdzik napisał: | 15m głebokości kilka metrów od brzegu W kawiarni jest na scianie mapa jeziorka!Powodzenia Liny tam pływają ogromne |
Tak sobie myślę czy na takiej głębokości żerują teraz liny-leszcze. Może lepiej poszukam jakiejś płytszej wody? Taka ze 2-3 m albo przy brzegu albo przy roślinności. Nic to.. od soboty wieczora będe opukiwał gruntomierzem dno i wybiorę łowisko. Mam nadzieję na 5-6 dniową zasiadkę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
gurdzik Wędkarz
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 218
|
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 18:29 Temat postu: ? |
|
|
Rzucaj 4-5 matrów od brzegu na spławik lub grunt..Wczoraj gadałem z kolesiem który był tydzień dłuzej jak jak wyjechałem i codzienni padały liny od 1-2 kg.Więc powinno być ok.Za daleko nie rzucaj bo szybko robi sie głęboko! |
|
Powrót do góry |
|
 |
biodivTZ Kandydat na wędkarza
Dołączył: 17 Cze 2008 Posty: 37 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Sie 03, 2008 10:11 Temat postu: wróciłem ... |
|
|
No i jak obiecałem, tak piszę ... Byłem tam 5 dni, łowiłem codziennie rano, wieczorem i na noc zostawiałem gruntówkę. Nęciłem (niezbyt obficie) dobrej jakości zanętą do spławika i do sprężyny z dodatkiem przynęt zanętowych.
Miałem świetny domek 2 m od jeziora, tej zatoczki na końcu ośrodka. No i to tyle. ŻADNYCH osiągnięć. Jeżeli brania to okonki 5-10 cm i kilka płotek 10 cm. Z gruntu czy z 2 czy z 4 merów to samo!! Na ośrodku przez te kilka dni padł chyba tylko 1 piękny lin i okoń 30 cm. Ryby częściej łapano z pomostu w nocy i z lewej strony od kąpieliska. Wszyscy wędkarze narzekali i to bardzo. Nawet Ci co próbowali z łódki spod zacisznych trzcinowisk i turzycowisk, nie mieli brania.
Ogólna konkluzja: Ryby nie brały lub druga opcja: bardzo mało ryby jest w tym jeziorze. Jeziorko na prawdę jest dziwne.. żadnych śladów żerowania ryb dennych. Ani ścieżki bąbelków, ani spławiania się. Tylko smugi goniących okonków po powierzchni. Poza tym tak sobie myślę że jeziora lobeliowe są z zasady mało żyznymi zbiornikami i ciężko tam utrzymać dużo białorybu. Tylko tyle coby się drapieżnik najadł
Wydaje mi się że z tym zarybianiem to rzeczywiście lipa. Acha, raz w tygodniu gościu ciągnie sieci sielawowe przez głębiny: 20-30 m. Serwuje je (sielawę) później na piątkowy obiad
Na szczęście pogoda dopisała i wraz z moją piękną spędziliśmy tam bardzo miło czas. Ośrodek jest na prawdę świetny dla dzieciaków, bezpieczny i czysty. No i ta cisza ... Jedyny mankament - brak ryb łudzę się że to tylko chwilowe... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|