www.pzw.gda.pl

[Minus]

chciałbym się wybrać na odcinek Wisły w okolicach Koźlin, Czatkowy, nie byłem w tamtym rejonie więc proszę o informacje tych ktorzy tam łowią. Interesuje mnie drapieżnik (sandacz, szczupak, okoń)

z góry dzięki za podpowiedzi
_________________
bez ryzyka nie ma zabawy

[Minus]

byłem dzisiaj w okolicach Koźliny - Czatkowy

zero brania ale warto było pojechac poznać nowe łowisko, bardzo interesujący fragment Wisły, może poza tym że rybak pływał i ciągnął sieci

z pewnością wybiorę się tam ponownie
_________________
bez ryzyka nie ma zabawy

[DaFFy]

popatrzeć na rybaka?
_________________
Nie Liczy się Ilość, ale Jakość

[Minus]

a dlaczego nie?
_________________
bez ryzyka nie ma zabawy

[DaFFy]

w sumie też plan...
_________________
Nie Liczy się Ilość, ale Jakość

[Minus]

no to dzisiaj się działo

Na koguta w rynnie przy warkoczu przywalił mi łosoś srebrniaka
AAAle była jazda
Dwa razy go miałem przy główce ale odjeżdżał, w końcu za trzecim razem kiedy był już na płytkim zrobił fikołka i się wypiął.

Miał około 80 cm

Jak do tej pory najbardziej waleczna ryba jaką miałem na kiju spinningowym, zaznaczam że pojechałem na sandacza
_________________
bez ryzyka nie ma zabawy

[arekk]

To i tak należy uznać za sukces, że się przedarł od ujścia aż pod Tczew

[Minus]

[petros]

[Wędkarz87]

Dzielny łosoś,przedarł się przez główną blokadę (czyt. rybacy Troci na odcinku nr. 7) teraz jeszcze ominąć zasieki zastawione na każdej główce i w końcu będzie mógł się wytrzeć - sam ze sobą...

Fajną przygodę miałeś,tej wielkości łosoś na dodatek wchodzący z morza to chyba najbardziej waleczna ryba jaką można u nas trafić.

[DaFFy]

no to good może środkiem szedł przy dnie
_________________
Nie Liczy się Ilość, ale Jakość